Strony: | 1 | ... | 30 | 31 | 32 | 33 | 34 | 35 | 36 | 37 | 38 | 39 | 40 | ... | 369 |
Dlaczego blondynka smaruje szybę naftą?
- Bo słyszała, że można zrobić interes na szybach naftowych.
W kawiarni dwaj Szkoci przyglądają się pięknym kobietom.
- Podejdziemy? - pyta pierwszy.
- Nie, jeszcze nie teraz!
- Dlaczego?
- Najpierw niech zapłacą rachunek.
- Slyszales? Manka w ciaze zaszla.
- Niemozliwe, a z kim ?
- Nie wiadomo.
- Jak to nie wiadomo ?
- A usiadz na pile tarczowej i powiedz ktory zab cie zacial.
Jac 1 przychodzi do pracy a od progu szef wita go uradowany...
- Panie Jac 1... Nie wyobrazam sobie jak nasza firma dalaby
sobie rade bez pana... No, ale od poniedziałku bedziemy
musieli sprobowac
Tata królik uczy syna jak się bzyka:
- Widzisz synku, jesteśmy małe zwierzątka, wszyscy nas chcą zjeść, dlatego musimy wszystko robić szybko. Oto cztery królicze dziewczynki. To się robi tak, przyglądaj się: Razdwatrzycztery! Zrozumiałeś? To powtórz!
- Raz, dwa, trzy, cztery!
- Nie! Razdwatrzycztery! Powtórz.
- Raz dwa trzy cztery.
- NIE! Patrz uważnie: razdwatrzycztery. Powtórz!
- Razdwatrzyczterypięć. Oj, przepraszam tato!
- Co to jest antykwariat?
- To jest młody mąż mający starą żonę ona jest antyk, a on - wariat.
Siedzi dwóch gości w knajpie i grają w karty.
Nagle do baru wpada facet podbiega do stołu i mówi:
- Ty twoja żona puszcza się z jakimś facetem w twoim samochodzie!
Ten wybiega i wraca po chwili, siada przy stole, bierze swoje karty i milczy. Zaciekawiony donosiciel pyta:
- I co? Co?!
- To nie mój samochód - odpowiada.
Teściowa miała przeczucie, że kiedyś umrze. Chciała, by pogrzeb był wyjątkowo uroczysty. W związku z tym regularnie, każdego wieczora, całymi godzinami męczyła swojego zięcia, by załatwił na jej pogrzeb orkiestrę wojskową. Po kilku miesiącach zięć miał dość. Pewnego wieczora zakomunikował teściowej:
- Orkiestra załatwiona, niech mama będzie gotowa na przyszły czwartek na 12:15.
Po kłótni, mąż mówi do żony:
- Jaki ja byłem głupi że się z tobą ożeniłem!!!
Ona odpowiada:
- Tak mój drogi, ale ja byłam zakochana i nie zauważyłam.
- Jasiu - mówi tata. - Chcę, żebyś wiedział, że dostałeś ode mnie takie solidne lanie, bo bardzo cię kocham!
- Tatusiu, ja chyba nie zasługuję na tyle miłości...
Strony: | 1 | ... | 30 | 31 | 32 | 33 | 34 | 35 | 36 | 37 | 38 | 39 | 40 | ... | 369 |